czwartek, 21 kwietnia 2016

Recenzja - dropsy mleczne z Trixie



Hej, dzisiaj będzie recenzja dropsów z firmy Trixie. Kupiłam je w pobliskim zoologicznym, ale już kiedyś miałam z nimi styczność. Wzięłam  mleczne ( tylko takie były ), ale w sklepach internetowych znajdziecie dość dużą gamę smaków: szynkowe, jogurtowe, czekoladowe itp.

Ogółem kupiłam je za 9.90 zł, ale widziałam, że ich cena waha się między 8, a 11 zł. Myślę, że są łatwo dostępne, gdyż można je kupić prawie we wszystkich sklepach internetowych, a nawet w małych stacjonarnych. Cieszę się, że firma o to zadbała ;)





Kupiłam opakowanie o wadze 200g, jednak są mniejsze ( 75g ), jak i większe ( 350g ). Nie musimy się też martwić, że nam się zepsują, gdyż producent zadbał o żyłkę, która chroni smaki przed wilgocią.
Ich zapach jest nawet przyjemny ;) Wspomnę też, że dropsy zostawiają na dłoniach "pyłek".

Smakołyki są zazwyczaj duże  ( chociaż wielkość jest różna )  i twarde. Da się je podzielić za pomocą nożyczek na mniejsze kawałki, ale wtedy się strasznie kruszą i po prostu się nie opłaca.



Jednak u mnie świetnie się sprawdzają jako wypełnienie do KONGa, na spacerach czy jako nagroda. Minusem jest ich kiepski skład. Myślę jednak, że mało kto używa ich codziennie w dużych ilościach, a w końcu niektóre psy wręcz kochają słodkie :D 





Wracając do ceny, myślę, że te 9.90 to naprawdę mało, gdyż w opakowaniu znajduje się mnóstwo tych smaków ;) Dlatego starczają na bardzo długo
i nie trzeba ich co chwile zamawiać. Co jest niezwykłym atutem dropsów z Trixie, bo czasami, gdy robimy zakupy, więcej płacimy za przesyłkę, niż zawartość :P


Teraz reakcje moich psów :) To się dość rzadko zdarza, ale te smakołyki przypadły do gustu wszystkim trzem! Często dla każdego muszę kupować co innego, a tu proszę.. żaden nie wybrzydza :P Sara, Ako, Brutus...każdy tylko się na mnie patrzy z błagalnym wzrokiem: "dasz więcej?". Psy również chętnie za nie pracowały, sztuczkowały :) A także wszystkie oblizywały się ile wlezie :P




Takie podsumowanie tego co napisałam, czyli plusy i minusy...
+ cena
+ zapach
+ opakowanie
+ smak
+ ilość
+ różna gramatura
+ dostępność
- skład
- nie są wydajne ( są twarde, kruszą się )

Na końcu postanowiłam zrobić mini ankietę, bo co jeśli jestem jedyną osobą myślącą w ten sposób o tych dropsach? ;D Zapytałam łącznie 17 przypadkowych osób, a to wyniki:
* 3 osoba - miały, jednak psom nie smakowały
* 10 osób - miało, a psom smakowało
* 4 osoby - nie miały

filmik na yt: https://www.youtube.com/watch?v=XcEZSffkNTc

Dziękuję za przeczytanie! ;)


















1 komentarz:

  1. Cena faktycznie świetna ale my unikamy takich przysmaków ze względu na kiepski skład.

    Pozdrawiam i zapraszam do nas
    bialymaltan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń